piątek, 19 lutego 2010

Działaj na Forach!

Fora najczęściej skupiają osoby zainteresowane konkretnym zagadnieniem, chodź zdarzają się także fora ogólno tematyczne, jak Forumowisko.pl .

Zanim zaczniemy promocję na dowolnym forum, jako użytkownicy powinniśmy chodź odrobinę "wejść" (jak to brzmi ;D ) w społeczność forumową. Aby to zrobić wypadało by:
- zapoznać się z regulaminem
- być aktywnym
- wgrać unikalny avatar (nie jest to konieczne, ale warto się wyróżniać ;)
- pisać sensowne posty

Gdy pobędziemy na forum z tydzień i napiszemy ok 20 sensownych postów, można wsiąść się za marketing. Osobiście wyróżniam 3 metody promocji na forach. Warto wykorzystywać je wszystkie chodź z własnego doświadczenia wiem, że mało jest for których regulamin to umożliwia:

1. Reklama w dziale do tego przeznaczonym. Wiele stron ma specjalną sekcję na której użytkownicy mogą bezkarnie zareklamować swój serwis. Zazwyczaj próbują tam się promować kompletni amatorzy więc jeżeli masz coś sensownego do zaoferowania to jesteś do przodu ;)

2. Podpis/sygnaturka.
Jak zwał tak zwał. Chodzi o to, żeby w podpisie który ukarze się pod każdym Twoim postem, znalazł się odnośnik do Twojej strony. Warto więc dbać o wysoką wartość merytoryczną swoich postów, gdyż ludzie bardzo chętnie klikają w linki osób które stwarzają wrażenie ekspertów w danej dziedzinie. Wielu właścicieli popełnia ten błąd, że wstawia link do swojej sygnaturki, ale pisze idiotyczne posty. Taka reklama nie ma żadnej wartości.

3. Linki w samych postach. Takie działanie wymaga tego, aby Twój serwis pokrywał się z tematyką konkretnej dyskusji (niekoniecznie całego forum). Jeżeli użytkownik zastanawia się nad kupnem samochodu, możesz podrzucić mu link do Twojego serwisu motoryzacyjnego. Jeśli na forum wywiązała się dyskusja o wydarzeniu na temat którego pozwoliłeś sobie napisać merytoryczny komentarz na swoim blogu, podaj link do swojej notki. Sytuacji można by mnożyć w nieskończoność.

Na koniec wiedz, że zawsze znajdzie się jeden bądź kilku jełopów którzy uznają Cię za spamera. Nie przejmuj się tym ;)

niedziela, 14 lutego 2010

Facebook znaczy lans (cz. 2)

Dobra, bez owijania w bawełnę przechodzimy do drugiej części wpisu Facebook znaczy lans.

Poprzednio omówiłem aplikację: Strona Fanowska teraz czas na 2 pozostałe:

2. Grupy. Nazwa chyba mówi sama za siebie ;) Wokół konkretnej grupy skupiają się osoby zainteresowane daną tematyką. Grupa posiada dwa ważne elementy składowe te same co strona fanowska tzn. tablice i dyskusje.
Dla naszych marketingowycho-partyzanckich potrzeb podzielimy grupy na dwie kategorie:

- Takie które sami założyliśmy. Plusem jest pełna kontrola. Minusem fakt, ze trzeba przyciągać tam ludzi.

- Już istniejące. Plus, ludzie już tam są. Minus - kontrola jest mniejsza.

Najlepszym rozwiązaniem jest założenie własnej grupy na temat pokrewny z naszą niszą. Jednak nie warto tego robić gdy podobna grupa już istnieje i ma sporo członków. Wtedy nie pozostaje nic innego jak przyłączyć się do istniejącej grupie co także nie jest złym rozwiązaniem.
Jednak gdy istnieje grupa związana z naszym tematem, ale nie ma jeszcze zbyt wielu członków, to nie ma co czekać tylko zakładać własną póki konkurencyjna się nie rozwinie.

Niezależnie od tego czy promujemy się na swojej czy nie swojej grupie, należy to robić dużo ostrożniej. Chodzi tu przede wszystkim o treść wpisów na tablicy i w dyskusjach - nie mogą być przesiąknięte odnośnikami do naszej głównej strony jak w przypadku Strony Fanowskiej.

Korzyści: Budując grupę od podstaw, powiększasz społeczność wokół swojego biznesu. Jeżeli promujesz się na istniejącej grupie, docierasz szybko do stosunkowo dużej liczby osób. Jeżeli jesteś aktywny w dyskusjach, tworzysz wizerunek siebie jako eksperta.

Jak na razie, polska aktywność na FB nie jest, aż tak imponująca dlatego na bardzo wiele tematów nie powstała jeszcze żadna(!) grupa w polskim Facebook'u. Dlatego - do dzieła!

3. Wydarzenia. Znowu nazwa tłumaczy wiele. Nie będę nad tym się rozpisywał zbyt wiele. Jeżeli jest jakiekolwiek wydarzenie, meeting, spotkanie, konferencja etc. o którym poinformował byś na swoim blogu/stronie, umieść także informacje w Wydarzeniach na FB. Absurdalnie proste jak w heyah ;)

Przykład: Jedną z metod promocji serwisu clubmuzik.pl na FB jest regularne informowanie o imprezach na których DJe grają muzykę klubową

Korzyści:
Promocja wizerunku. Ukazujesz siebie jako eksperta i człowieka "obytego" w danej społeczności. Może także kreować Twoją stronę www na dobre źródło informacji o wydarzeniach jeśli takowe na niej umieszczasz.

czwartek, 11 lutego 2010

Facebook znaczy lans (cz. 1)

O facebooku słyszał chyba każdy. Dla formalności przypomnę, że jest to najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie. Z dnia na dzien staje się bardziej popularny również w Polsce.

Podstawową funkcją FB jest kontakt z naszymi znajomymi. Jednak nie chodzi tu jedynie o kontakt stricte tekstowy. Poza informacjami wymieniać się też można multimediami itp.

Ważne jest to, że każda nasza akcja taka jak,skomentowanie zdjęcia, jakikolwiek tekst na "naszej tablicy" czy deklaracja bycia fanem czegokolwiek, nie pozostaje anonimowa. Nasi znajomi informowani są o każdym naszym ruchu. Tak więc jeśli kogoś skłonisz do chociażby skomentowania Twojej działalności na Facebooku, dowiedzą się o Tobie wszyscy jego znajomi!

Ok, to czym się promujemy na tym facebooku? Programiści FB przygotowali 3 interesujące aplikacje:

1. Strona fanowska. Jeśli masz stronę www (zakładam, że większość moich czytelników ma stronę lub bloga) masz możliwość założenia swego rodzaju "fanklubu". Nie należy tego mylić z fanklubem zespołu muzycznego opanowanego przez nastolatki ;) Chodź pewne podobieństwa występują ;D
Strona fanowska ma ułatwić nasz kontakt z ludźmi którzy:

- Używają Facebooka regularnie

- Odwiedzają nasz serwis/czytają naszego bloga regularnie

Do dyspozycji mamy tablicę, która jest odpowiednikiem mikrobloga, oraz dyskusje, czyli miniforum. Warto aktualizować tak samo tablice jak i prowadzić dyskusje w taki sposób, aby jak najczęściej (ale nie zawsze!) wpisy odwoływały się do treści z Twojej strony bądź bloga. Ludzie nie mają (znaczy mają, ale myślą, że nie mają ;) czasu na przeglądanie wielu witryn. Dlatego mając do wyboru surfowanie po Internecie a wejście na FB wybiorą to drugie. Dlatego warto przypominać im, że poza internetem jest coś jeszcze m.in nasza strona .

Korzyści: Polepszenie więzi ze stałymi userami i pośrednie pozyskiwanie nowych. Jeżeli Janek zostanie fanem XYZ to KAŻDY jego znajomy zostanie poinformowany, iż "Janek jest fanem XYZ". Jest duże podobieństwo, że Janek zadaje się z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Dlaczego nie mieli by zainteresować się naszym serwisem ;) ?

Przy następnej okazji omówię 2 pozostałe aplikacje: Grupy i Wydarzenia.

sobota, 6 lutego 2010

Blip, czyli mikroblogi

Początkowe wpisy miały za zadanie nakreślić tylko narzędzia wykorzystywane przy Internetowym Marketingu Partyzanckim. Teraz czas, aby zacząć przekazywać Ci,  praktyczną i skuteczną wiedzę.

Blip, jak już wspomniałem, to system mikroblogów. Służy do wysyłania krótkich wiadomości które odbierają zainteresowane osoby. Obecnie mikroboguja najważniejsi gracze internetu (a także powoli przekonują się przedstawiciele starych mediów). Swój kokpit na blipie ma m.in. Platforma Obywatelska, wydawnictwo Złote Myśli czy też najsławniejszy polski blogger - "Kominek". Ten ostatni w jednym z wywiadów powiedział, ze używa Blipa jak newslettera. Dlatego warto się tym zainteresować.

Najważniejsze pojęcia na blipie to:
  • Kokpit - jest to Twoja przestrzeń na którym pojawiają się Twoje wpisy, wpisy osób które obserwujesz, a także adnotacje jeśli ktoś zaczyna Cię obserwować, cytuje Twój wpis, bądź robi z Tobą cokolwiek innego (jakkolwiek by to nie zabrzmiało ;D).
  • mikroblog - praktycznie to samo co powyżej z tą różnicą, że tutaj pojawiają się tylko i wyłącznie Twoje wpisy.
  • obserwujący - ludzie którzy otrzymują Twoje wpisy. Chyba nie wymaga komentarza
  • tagi - coś w stylu kategorii rozmów (a raczej blipów). Jeśli wypowiesz sie na temat jakiegoś taga to Twój wpis otrzymają wszyscy subskrybenci tego taga.

Jak blipować:
  • pisz o tym co się dzieje tu i teraz.
  • dodawaj śmieszne zdjęcia i filmiki z youtube
  • Jeśli chcesz do kogoś napisać napisz ">nick treść" ten wpis będzie widoczny w kokpicie. Wiadomość prywatną widoczną tylko dla Ciebie i adresata pisze się w ten sposób ">>nick treść"
  • Jeżeli chcesz napisać w konkretnym tagu, w dowolnym miejscu wiadomości dodaj "#tag" np. "Znalazłem fajny #ebook złotych myśli", albo "Czy dzieje się coś dzisiaj w #Warszawa ?". Jeżeli nie ma takiego taga, to zostanie utworzony po Twoim wpisie.
  • Nie przesadzaj z tagami i ilością wiadomości. Postaraj się aby Twoje wpisy były naturalne i opsiywały to co się dzieje tu i teraz.
  • Reklamuj swojego bloga/stronę cokolwiek, ale nie przesadzaj z tym. Szczególnie na początku

To są tylko podstawowe informacje na temat Blipa, które jednak wystarczą, aby rozpocząć na nim działanie. Jednak tym którzy chcą więcej, polecam darmowy raport dotyczący Blipa, który dostępny jest dla subskrybentów mojego biuletynu.

Możesz się na niego zapisać w formularzu w prawym panelu strony bądź poniżej:
Zgadzam się z Polityką Prywatności

środa, 3 lutego 2010

Gotowe społeczności

W poprzednim artykule była mowa o serwisach z pomocą których stworzymy społeczność skupioną wokół nas. Takim sposobem można wygenerować naprawdę wartościowy ruch. Jednak stworzenie niewielkiej społeczności wymaga czasu. Istnieje także inna metoda generowania darmowego ruchu. Jest ona dużo szybsza. W niezwykłym tempie ściąga naprawdę dużo osób na stronę. Niestety odbija się to lekko na wartości tego ruchu. coś za coś ;)

1. Fora ogólno-tematyczne - np. Forumowisko.pl. Najlepiej brać udział w dyskusjach i wtrącać co jakiś czas linki do naszych stron przedstawiając je jako ciekawostkę. Dobrym rozwiązaniem jest napisanie prostego tutoriala na jakiś temat w którym będzie można zawrzeć linki do naszych stron i umieścić taki artykuł w dziale "Tutoriale"

2. Portale z artykułami (Eioba.pl, Ithink.pl i Artelis.pl - 3 najważniejsze) Zasada ich działania jest prosta - piszesz tam dowolne artykuły (mogą nawet być z Twojej strony czy bloga) i w odpowiednim miejscu stawiasz linki. Możesz wstawić w środku tekstu, albo też na końcu. Dodatkowo Eioba posiada funkcję dodawania źródła artykułu co jest szczególnie przydatne dla bloggerów. Artelis natomiast udostępnia artykuły do przedruku. Oznacza to, że ktoś będzie mógł umieścić Twój artykuł na swojej stronie, bez wywalania linków zewnętrznych. Poza generowaniem ruchu, daje to też dobre efekty przy pozycjonowaniu w wyszukiwarkach.

3. Spryciarze.pl - Analogicznie jak w przypadku YouTube omawianego w poprzednim artykule. Na Spryciarzach jednak znaleźć się mogą jedynie konkretne poradniki opisujące rozwiązanie konkretnego problemu. Linki w samym filmiku umieszczać można dowolnie ;)


4. WYKOP.PL - Ten serwis to najlepszy, jak na razie, poligon dla Internetowych Partyzantów! Dla tych którzy nie wiedzą - wykop.pl skupia społeczność która spędza czas na wchodzeniu w zewnętrzne linki! Dokładniej: na tym serwisie użytkownik podaje link do dowolnej strony podczas gdy reszta społeczności może oddać głos dodatni (wykop) bądź ujemny (zakop). Link z odpowiednią ilością wykopów dostaje się na stronę główną serwisu W takim wypadku dowolny link notuje w ciągu paru dni przeciętnie od 15 do 25 tysięcy unikalnych wejść! Nieźle prawda?

Wykop jest na tyle użytecznym serwisem dla marketingowca, że poświęciłem sporo czasu jego badaniom. W najbliższym czasie planuję wydać ebooka z którego dowiedzieć się będzie można jak skutecznie przeprowadzać kampanie na wykopie. Oczekujcie informacji wkrótce ;)

W następnym artykule zacznę dokładnie omawiać aplikacje internetowego partyzanta. Na pierwszy ogień pójdzie Blip.

sobota, 30 stycznia 2010

Tworzenie społecznośći

Najwartościowszy ruch, za który zapłacimy pracą, aktywnością i pomysłowością (a nie pieniędzmi ;) ) zdobędziemy skupiając wokół siebie społeczność ludzi zainteresowanych. Zrobić to możemy za pomocą następujących aplikacji.

0. Blogi - oznaczone cyfrą zero z konkretnego powodu. Blog (ale może być i to klasyczna strona www) jest bardziej punktem docelowym na który będziemy kierować pozyskany ruch. Jego rolę może przejąć squeez page*

1. Lista adresowa - Zbiór adresów email którzy DOBROWOLNIE zgodzili się na regularne otrzymywanie od nas treści na swoją skrzynkę emailową. Na początek najlepiej jest obsługiwać ją poprzez system Freebot.pl i umieścić formularz na anszym blogu (bądź zwykłej stronie; generalnie chodzi o powyższy punkt 0 ;D )

2. Mikroblogi - Nazwa może być troche myląca, bo z blogowaniem ma to niewiele wspólnego. Mikroblogi to bardziej narzędzie do luźnej komunikacji z ludźmi. Łączy w sobie cechy komunikatora i prostego newslettera. Działa to na tej zasadzie, że wysyłamy krótką wiadomość tekstową (długości smsa) którą otrzymują wszystkie osoby które nas obserwują. Mikroblogi służą do luźnych pogaduszek między które można wcisnąć jakieś ciekawe materiały promocyjne.W US and A króluje Twitter. W Polsce mamy Blipa i Flakera. Którego używać? Obu, ale ze wskazaniem na pierwszy, tzn. poświęcać Blipowi więcej uwagi z racji tego, że ma większą społeczność i lepszy PR od flakera ;)

3. Facebook - ten portal społecznościowy ma fajną funkcję. Utworzyć tam można stronę promocyjną naszego bloga (strony etc.). Osoby które zadeklarują się jako nasi fani (FK tworzy lanserską rameczkę z fanami naszej strony ;D ) będą otrzymywać na Facebooku informacje które wpiszemy na tablicy. Zasada działania bliźniaczo podobna do mikroblogów.

4. YouTube - Materiały video ze średnią wiedzą są atrakcyjniejsze niż artykuły z naprawdę wartościową wiedzą. Dlatego warto czasem zainwestować w stworzenie jakiegoś filmiku od czasu do czasu. Stworzymy społeczność z którą nie będziemy musieli wchodzić w interakcje (w przeciwieństwie do mikroblogów).

Jak wspomniałem we wstępie, powyższe aplikacje służą do skupiania społeczności. Proces jest ten czasochłonny, ale wytworzony ruch jest naprawdę wartościowy. W następnym artykule zajmę się aplikacjami za pomocą których wygenerujemy duży (chodź co prawda mniej wartościowy) ruch i do tego w błyskawicznym czasie

*squeez page to strona na której można tylko i wyłącznie podjąć jedną jedyną akcję (kupić coś, zapisać się na listę adresową etc.) albo wyjść.

czwartek, 28 stycznia 2010

Czym jest Internetowa Partyzantka

Witaj,
Dzięki wielkie za zapisanie się na mój biuletyn ;) Od razu przejdę do konkretów na wstępie omawiając samo pojęcie marketingu partyzanckiego.

Marketing Partyzancki to dość innowacyjny aspekt marketingu. Przez różnych marketerów jest różnie definiowany. Dla jednych jest to marketing na który nie wydajemy ani złotówki. Inni wolą określenie, że marketing partyzancki obejmuje nieklasyczne metody marketingowe. Druga definicja jest bardziej ogólna, ale moim zdaniem lepsza i sam taką staram się wszystkim podawać. Dlatego powtórzę

Marketing partyzancki to nieklasyczne metody marketingowe

Co to znaczy nieklasyczne? Znaczyć to może dosłownie wszystko. Cały proces promocji danej usługi czy produktu ograniczony jest tylko Twoją wyobraźnią, kreatywnością i motywacją do ciężkiej umysłowej (chodź nie tylko ;) ) pracy.

W związku z pewnym sympatycznym wynalazkiem jakim jest internet, marketing partyzancki wszedł na zupełnie nowy poziom. Niemal wszyscy specjaliści są zgodni, że nieklasyczne metody marketingowe kreują obraz przyszłego internetu. Dlatego też im wcześniej dowiesz się co i jak w tym temacie chodzi tym będziesz do przodu ;)

W następnym mailu omówię pokrótce aplikacje internetowe które się przydadzą do skupiania wokół siebie społeczności która wygeneruje nam wartościowy ruch.